Szkocja Ateny


VIEW POST

View more
Łatwa Ponad 100 km Wokół jezior

Ze Szkocji do Aten w 2 godziny

on
29 grudnia 2020

Trasa dość łatwa, ale ze względu na długość (107km) wymagająca. Zdecydowana przewaga asfaltu.

Startuję w Dowspudzie, tuż obok Pałacu Paca. Jak tam dojechać Doliną Rospudy, można przeczytać tutaj. Sam pałac (a właściwie jego nędzne resztki) też warto obejrzeć.

Jego pierwszy właściciel, Ludwik Michał Pac, sprowadził do swoich włości około 500 farmerów…


VIEW POST

View more
25-50 km Średnio trudna

Do czarnego barana

on
15 listopada 2020

Krótka (30km), średnio trudna wycieczka po malowniczych okolicach Puszczy Boreckiej. W większości asfalt, trochę szutrów i dróg leśnych.

Ruszam jak zwykle z Folwarku Łękuk, nowym asfaltem do Orłowa, a następnie koło cmentarza w prawo. W Szczybałach Orłowskich znowu w prawo, wzdłuż pięknego jez. Gawlik. Latem można się tu wykąpać na…

Aleja


VIEW POST

View more
50-75 km Średnio trudna Wokół jezior

Lega Artis

on
9 listopada 2020

Wycieczka z Ełku dookoła jeziora Selmęt Wielki i nie tylko. Miała być krótka (startowałem o godz. 17), a wyszło 70km.

Raczej płasko, sporo asfaltu, ale też trochę bezdroży.

Ruszam z parkingu nad jeziorem w Szeligach, północnym brzegiem jeziora. Trzymam się jeziora jak długo się da, ale wkrótce droga się kończy,…


VIEW POST

View more
Bardzo trudna Ponad 100 km Transgraniczna

Atak Jaćwingów przesmykiem suwalskim

on
27 października 2020

Trasa bardzo trudna, dla zaawansowanych rowerzystów. 118 km, prawie kilometr przewyższeń. Najgłębsze jezioro, największa deniwelacja w Polsce niżowej, Litwa, trójstyk. Asfalt, szutry, leśne dróżki, a nawet single tracki.

Październik. Ale jaki! Słońce, bezwietrznie, a na drzewach
złota polska jesień.

Atak rozpoczynam z Jeleniewa, a konkretnie MOR-u na trasie Green Velo. Jeszcze…


VIEW POST

View more
75-100 km Średnio trudna Wzdłuż rzek

Dolina Rospudy

on
29 lipca 2020

„Dolina Rospudy uratowana” – takie nagłówki królowały w gazetach i na portalach w 2008r., gdy Trybunał Sprawiedliwości UE zakazał budowy obwodnicy Augustowa przez dolinę Rospudy właśnie. Wcześniej aktywiści przykuwali się tam do drzew i blokowali maszyny. Dziś sprawdzę, czy było warto (przy okazji inaugurując kategorię „Wzdłuż rzek”, którą zamierzam…


VIEW POST

View more
50-75 km Średnio trudna

Nie rozdziobią nas Kruki

on
22 lipca 2020

Trasa dość trudna, ok. 73km, głównie szutry i trochę bruku

Druga połowa października to zwykle nie jest dobry czas na rower na Mazurach. Zimno, wieje, plucha, błoto – nie zachęcają do wyjścia z domu na dłużej. Ale nie w tym roku. Teraz mamy ciepło prawie jak latem (a nawet lepiej…


VIEW POST

View more
75-100 km Średnio trudna

Polska Syberia, kamienie Wilhelma i akwedukty Północy

on
13 lipca 2020

Głównie szutry i drogi leśne. Asfalt się zdarza, ale bez przesady. Pagórkowato.

Trasa średnio trudna; ok. 90 km.

Ciągnęło mnie tam już od roku. Tajga jak na Syberii, malina moroszka, wybuchowe jezioro, pamiątki po Kajzerze… Czego tam nie ma?

W końcu się udało.

Gołdap. Miasto z największą liczbą „Biedronek” i firm…

Rowerem wokół Kisajna


VIEW POST

View more
50-75 km Średnio trudna Wokół jezior

Marzyć – dla zaawansowanych

on
2 lipca 2020

Mazurski klasyk. 62 km trasy (w większości łatwej, ale miejscami jednak hardkorowej, zwłaszcza gdy popada). Sporo asfaltu, ale są też szutrówki, bruk i rozjeżdżone drogi leśne.

Warto marzyć. I warto wierzyć w spełnienie tych marzeń. Ale żeby się spełniły, trzeba im „trochę” pomóc. Zaczynając od wstania z łóżka.

Od tygodnia codziennie…


VIEW POST

View more
25-50 km Średnio trudna

3 państwa w 1 popołudnie

on
22 czerwca 2020

Szutry, trochę bruku, niewiele asfaltu, a dla odważnych leśne ostępy koło Ściborek. Długość: 40 km. Trasa średnio trudna.

Banie Mazurskie –
Zakałcze Wielkie – Zabrost Wielki – Mieduniszki Wielkie – Rapa – Żabin –
Ściborki – Banie Mazurskie

Startujemy w Baniach Mazurskich – po drobnych reparacjach u
miejscowego mechanika ruszamy drogą w stronę Żabina…

Szeska Góra


VIEW POST

View more
75-100 km Trudna

Everest i K2

on
11 czerwca 2020

Everest i K2. Jednego dnia. Bez tlenu i Szerpów

Całkiem sporo asfaltów, ale ogólnie trasa trudna. Długość: 79km. Spore przewyższenia jak na Mazury. Pusto i pięknie.

W góry czy na Mazury? Odwieczny dylemat, gdzie jechać na urlop. Źródło rodzinnych konfliktów, wojen i rozwodów. Dziś dowiecie się, jak uporać się z tym…

KRZYSZTOF
Mazury

Urodziłem się na Mazurach, nauczyłem jeździć rowerem w wieku lat 3, a jednym z moich pierwszych wspomnień z dzieciństwa była fascynacja prędkością po odpięciu dodatkowych kółeczek i… rozbite kolano wkrótce potem. W czasach, gdy o kaskach (nie mówiąc o GPS-ach i spodenkach rowerowych) nikt nawet jeszcze nie myślał, poznawałem bliższe i dalsze okolice na rowerze. Dzisiaj do tego wróciłem. Fascynuje mnie zwłaszcza odkrywanie lokalnych tajemnic, jeżdżenie tam gdzie nikt nie jeździ, eksploracja tras łączących ciekawe miejsca z odrobiną wyzwania sportowego. Teraz dzielę się tymi odkryciami z Wami. Mam nadzieję, że zainspiruję Was do odkrycia z siodełka innych Mazur – dzikich, trochę bezludnych i całkiem górskich. Takich Mazur od d… strony.